Urząd w końcu udostępnił koncepcję stadionu żużlowego

No Com­ments

Po pół roku urząd ujaw­nił, nie­ak­tu­al­ną już kon­cep­cję sta­dio­nu przy Zyg­mun­tow­skich. Pro­jekt sta­dio­nu przy ul. Cukrow­ni­czej ma się od nie­go róż­nić m.in. par­kin­giem pod­ziem­nym czy obec­no­ścią cen­trum kon­fe­ren­cyj­ne­go. Ujaw­nio­na doku­men­ta­cja wska­zu­je, że kon­cep­cja nie zosta­ła wyko­na­nia zgod­nie z zamó­wie­niem! Część doku­men­ta­cji zosta­ła prze­ka­za­na z prze­kro­cze­niem ter­mi­nu. Mimo to kar nie było.

W lip­cu zeszłe­go roku popro­si­li­śmy o doku­men­ta­cję mają­ce­go powstać sta­dio­nu żuż­lo­we­go.  Urzęd­ni­cy posta­no­wi­li jej nie udo­stęp­niać wska­zu­jąc, że doku­men­ta­cja będzie czę­ścią prze­tar­gu a prze­pi­sy zabra­nia­ją udo­stęp­nia­nia takiej doku­men­ta­cji. Naszym zda­niem żaden prze­pis nie stoi na prze­szko­dzie jej udo­stęp­nie­nia, dla­te­go spra­wę skie­ro­wa­li­śmy do sądu. Ten przy­znał nam rację. Osta­tecz­nie urząd obie­cał udo­stęp­nić doku­men­ty do 28 lute­go 2022 roku, przy oka­zji ogła­sza­nia prze­tar­gu. Nie uda­ło się to, ale posta­no­wi­li­śmy cier­pli­wie pocze­kać jesz­cze kil­ka dni. 1 mar­ca 2022 roku doku­men­ta­cja uka­za­ła się w BIP. Wbrew zapew­nie­niom Ratu­sza doku­men­ta­cja nie była peł­na. Bra­ko­wa­ło m.in. wizu­ali­za­cji, doku­men­ta­cji par­kin­gu wie­lo­po­zio­mo­we­go czy ana­liz wido­ko­wych. Dla­te­go do sądu skie­ro­wa­li­śmy wnio­sek o wymie­rze­nie grzyw­ny Pre­zy­den­to­wi Lubli­na (z tre­ścią zapo­znasz się tutaj). Choć po kil­ku dniach uzu­peł­nio­no bra­ki to Pre­zy­dent Lubli­na nie wypeł­nił wyro­ku sądu. Mijał się też z praw­dą, dowo­dząc przed sądem, że nie może udo­stęp­nić cało­ści doku­men­ta­cji, ponie­waż będzie ona czę­ścią przetargu.

Zmiany, zmiany, zmiany

Nowy sta­dion, a wła­ści­wie w peł­ni zada­szo­ny wie­lo­funk­cyj­ny obiekt spor­to­wo – rekre­acyj­ne­go z funk­cją sta­dio­nu żuż­lo­we­go, rze­czy­wi­ście ma być wie­lo­funk­cyj­ny. Poza spor­ta­mi moto­ro­wy­mi ma umoż­li­wiać orga­ni­za­cję kon­cer­tów czy gier zespo­ło­wych jak siat­ków­ka czy koszy­ków­ka. Dodat­ko­wo w bry­le budyn­ku ma się zna­leźć cen­trum kon­fe­ren­cyj­ne (poprzed­nio były to wyłącz­nie sale szko­le­nio­we). Nowy sta­dion ma posia­dać zada­sze­nie peł­ne. Poprzed­nia kon­cep­cja zakła­da zada­sze­nie otwar­te i zamy­ka­ne. Aktu­al­nie pod całym sta­dio­nem ma znaj­do­wać się par­king pod­ziem­ny. Dotych­czas taki par­king był prze­wi­dzia­ny wyłącz­nie pod try­bu­na­mi, oraz dalej w oddziel­nym obiek­cie. Do tego nowy sta­dion ma mieć więk­sza pojem­ność niż kon­cep­cja. Mając na uwa­dze te zapi­sy dołą­czo­na do prze­tar­gu sta­ra kon­cep­cja nijak będzie się mia­ła do nowe­go obiek­tu. Tym bar­dziej, że nowy sta­dion ma posia­dać atrak­cyj­ną for­mę archi­tek­to­nicz­ną i wpi­sy­wać się w ist­nie­ją­cy układ prze­strzen­ny. Wcze­śniej pre­zen­to­wa­na „are­na cyr­ko­wa” raczej nie speł­nia tych wyma­gań. Mimo to w prze­tar­gu wpi­sa­no, że nowy sta­dion ma być opar­ty o sta­rą kon­cep­cję. Czy to się uda? Zobaczymy.

Niespodzianki w dokumentacji

Naszym zda­niem kon­cep­cja nie jest zgod­na z umo­wą. Z jed­nej stro­ny rozu­mie­my, że Pre­zy­dent Lubli­na rakiem wyco­fał się ze zle­ce­nia, z dru­giej: sko­ro zapła­co­no powin­no to być zro­bio­ne dobrze i zgod­nie z umo­wą. Lista zastrze­żeń do kon­cep­cji zosta­ła opra­co­wa­na przez samych urzęd­ni­ków i zosta­ła załą­czo­na do doku­men­ta­cji prze­tar­go­wej (tutaj). Zastrze­że­nia dot. m.in. roz­kła­du pomiesz­czeń czy ele­men­tów konstrukcyjnych.

Opra­co­wa­na kon­cep­cja mia­ła mieć pomię­dzy 17 a 20 tys. miejsc sie­dzą­cych. Z doku­men­ta­cji udo­stęp­nio­nej w BIP wyni­ka, że licz­ba miejsc sie­dzą­cych wynio­sła… ok. 15 533. To 50% wię­cej niż ist­nie­ją­cy sta­dion, ale wciąż mniej niż zapi­sa­no w zamówieniu.

W prze­ka­za­nej nam peł­nej doku­men­ta­cji bra­ku­je ele­men­tów wyma­ga­nych umo­wą (dostęp­na tutaj). Wyko­naw­ca zre­ali­zo­wał wyłącz­nie I etap umo­wy. Umo­wa mówi, że na tym eta­pie nale­ży opra­co­wać pro­jekt wszyst­kich branż, w tym w zakre­sie infra­struk­tu­ry pod­ziem­nej i usu­nię­cia koli­zji. Tego nie ma. Bra­ki te Zastęp­ca Pre­zy­den­ta ds. Inwe­sty­cji i Roz­wo­ju Artur Szym­czyk wytłu­ma­czył tak: W zakre­sie branż infra­struk­tu­ry pod­ziem­nej i usu­nię­cia koli­zji infor­mu­ję, że sama kon­cep­cja zago­spo­da­ro­wa­nia tere­nu nie zawie­ra prze­bie­gu nowo pro­jek­to­wa­nej infra­struk­tu­ry, gdyż takie szcze­gó­ło­we opra­co­wa­nia wyko­nu­je się dopie­ro na eta­pie pro­jek­tów budow­la­nych i wykonawczych.

W I eta­pie mia­ły być też pozy­ska­ne nie­zbęd­ne warun­ki i uzgod­nie­nia. Etap ten miał zakoń­czyć się w grud­niu 2019 roku. W urzę­dzie jest nawet pokwi­to­wa­nie odbio­ru takiej doku­men­ta­cji z datą  19.12.2019 (tutaj). Nie pokry­wa się to jed­nak z udo­stęp­nio­ną nam peł­ną doku­men­ta­cją. Po pierw­sze w opra­co­wa­niu Doku­men­ty for­ma­l­no-pra­w­ne zawar­te są doku­men­ty z datą póź­niej­szą niż data prze­ka­za­nia! Po dru­gie są to wyłącz­nie warun­ki tech­nicz­ne, bez uzgod­nień. O warun­ki tech­nicz­ne zaczę­to wystę­po­wać dopie­ro w ostat­nich dniach reali­za­cji I eta­pu umo­wy. Same warun­ki tech­nicz­ne zosta­ły prze­ka­za­ne już po ter­mi­nie prze­ka­za­nia doku­men­ta­cji. Jak w takiej sytu­acji urzęd­ni­cy mogli potwier­dzić ich otrzy­ma­nie? Inną spra­wą jest czy doku­men­ta­cja w tym zakre­sie jest peł­na. Czy nie powin­no być tam warun­ków choć­by od Zarzą­du Dróg i Mostów, ligi żuż­lo­wej czy służb bez­pie­czeń­stwa? Zastęp­ca Pre­zy­den­ta brak uzgod­nień w prze­ka­za­nej kon­cep­cji tłu­ma­czy tak: Na eta­pie two­rze­nia kon­cep­cji ogra­ni­czo­no się do wystą­pie­nia do dys­po­nen­tów mediów o warun­ki przy­łą­cze­nia (o takie warun­ki wystę­po­wa­ła Gmi­na Lublin na pod­sta­wie mate­ria­łu przy­go­to­wa­ne­go przez pro­jek­tan­tów, czy­li danych uzy­ska­nych i wyli­czo­nych na pod­sta­wie przy­go­to­wa­nej kon­cep­cji), a dal­sze wyko­rzy­sta­nie uzy­ska­nych warun­ków od dys­po­nen­tów mia­ło nastą­pić w Pro­gra­mie fun­k­cjo­­na­l­no-uży­t­ko­­wym (PFU) od któ­re­go odstą­pio­no na pod­sta­wie anek­su do umo­wy 122/IR/19. Szko­puł w tym, że zgod­nie z umo­wą, w eta­pie III, prze­wi­dzia­no jedy­nie opra­co­wa­nie Pro­gra­mu fun­k­cjo­­na­l­no-uży­t­ko­­we­­go, bez pozy­ski­wa­nia jakich­kol­wiek dokumentów!

Z pra­wie trzy­mie­sięcz­nym pośli­zgiem prze­ka­za­no tak­że inwen­ta­ry­za­cję zie­le­ni oraz ana­li­zę wido­ko­wą (dowód tutaj). Mimo tego, urzęd­ni­cy nie potrą­ci­li żad­nych kar umownych.

O Fundacji Wolności

Naszą misją jest popu­la­ry­za­cja jaw­no­ści i zasad dobre­go rzą­dze­nia celem zwięk­sza­nia wpły­wu miesz­kań­ców na samo­rząd lokal­ny. Chce­my aby ludzie mie­li wie­dzę o samo­rzą­dzie, moty­wa­cję oraz bez­po­śred­ni wpływ na decy­zje, wła­dze, wydat­ki oraz swo­je otoczenie.

Czy jesteś świad­kiem prze­wi­nie­nia urzęd­ni­ków w Lubli­nie? A może pró­bu­jesz zdo­być ogól­no­do­stęp­ne infor­ma­cje w urzę­dzie, ale są zata­ja­ne? Pomo­że­my Ci!

Dba­my o przej­rzy­stość naszej stro­ny. Wszyst­kie star­sze wpi­sy odnaj­dziesz w archi­wum aktualności.

Więcej nowych wpisów w aktualnościach

Zobacz wszyst­kie wpisy