Jeszcze parę lat temu pomiędzy ul. Koncertową a ul. Dereckiego były pola. Dziś teren ten jest szczelnie zabudowany przez bloki. Nie byłoby to możliwe bez pierwszej pozytywnej decyzji o warunkach zabudowy, która została wydana w 2014 roku. Po niej bloki w tym miejscu zaczęły powstawać jak grzyby po deszczu. Po drugiej stronie ulicy Koncertowej znajduje się szeregowa zabudowa jednorodzinna. Jak to więc możliwe, że przy Dereckiego wyrosły sporo wyższe bloki?
Pomiędzy ul. Koncertową a ul. Dereckiego do dziś nie ma planu miejscowego. Aby coś tam wybudować należało uzyskać decyzję o warunkach zabudowy. Ta powinna kierować się zasadą „dobrego sąsiedztwa”.
Dobre sąsiedztwo?
Czym jest „dobre sąsiedztwo”? To zasada, która mówi, że na danym terenie powinna powstać zabudowa podobna do tej już istniejącej – zarówno pod kątem gabarytów, jak i funkcji . Jak wprowadzić tą zasadę w życie mówi Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie sposobu ustalania wymagań dotyczących nowej zabudowy i zagospodarowania terenu w przypadku braku miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. I tak geometrię dachu ustala się odpowiednio do geometrii dachów występujących na obszarze analizowanym. Przez geometrię rozumie się kąt nachylenia dachu czy wysokość głównej kalenicy dachu (najwyższy punkt dachu). Wysokość górnej krawędzi elewacji frontowej (muru) wyznacza się zaś jako przedłużenie tych krawędzi odpowiednio do istniejącej zabudowy na działkach sąsiednich, przy czym dopuszcza się wyznaczenie innej wysokości, jeśli wynika to z analizy urbanistycznej. Analiza urbanistyczna to analiza parametrów istniejącej zabudowy w sąsiedztwie planowanej zabudowy. Przeprowadza się ją w odległości nie mniejszej niż 3‑krotna szerokość działki, jednak nie mniej niż 50 metrów (obecnie przepisy określają także maksymalną odległość wynoszącą 200 metrów).
A tu postawimy bloki
Zgodnie z przepisami postawienie tak wysokich i szerokich bloków w tym miejscu byłoby niemożliwe. Z analizy urbanistycznej wynikałoby, że nowoprojektowany budynek mógłby mieć szerokość co najwyżej kilkunastu metrów. Wysokość powinna zaś wynosić do 12 metrów. W decyzji urzędnicy zezwolili jednak na budynki o szerokości do 23,8m i wysokości do 16m. Powiększenie pierwszego parametru uzasadniono występowaniem w okolicy zabudowy wielorodzinnej. Jak uzasadniono wysokość? Wcale.
W decyzji określono jeszcze wysokość elewacji frontowej. Ta powinna być nie większa niż 9,0m. Wartość ta ma nawiązywać do wysokości okolicznej zabudowy jednorodzinnej.
Nieprawidłowości nie kończą się jednak na przychylnej deweloperowi decyzji o warunkach zabudowy.
Ograniczenia i limity nie obowiązują
Decyzja o warunkach zabudowy wskazała do ochrony przed zabudową teren suchej doliny znajdującej się na działce. Przeglądając pozwolenie na budowę zwróciliśmy uwagę, że ochrona ta mogła zostać naruszona. Niestety, udało nam się to potwierdzić. Poniżej prezentujemy zdjęcie mapy z decyzji o warunkach zabudowy skserowanej na kalkę a następnie nałożoną na projekt zagospodarowania terenu. Wyraźnie widać, że budynek wchodzi w obszar chroniony przed zabudową (na mapie o skali 1:500 wejście wynosi od ok. 5 do 10 mm). Co ważne na projekcie zagospodarowania terenu nieprzekraczalną linię zabudowy wrysowano inaczej niż w decyzji o warunkach zabudowy (choć powinna być identyczna!). Jeszcze niżej prezentujemy wydruk z programu komputerowego, w którym dokonano obróbki cyfrowej pozyskanych z urzędu danych. Widać tam, że zabudowa budynkiem B6 weszła w suchą doliną na odległość kilku metrów. Drobne naruszenia występują także w przypadku dwóch innych budynków. Trzeba mieć jednak na uwadze możliwe niedokładności (związane np. z przekształceniem z formy papierowej na formę cyfrową, zmianą skali itd.), które mogą skutkować niedokładnością na poziomie kilku milimetrów. Stanowczo nie są jednak możliwe na poziomie centymetra!
To jednak nie koniec nieprawidłowości. Decyzja o warunkach zabudowy pozwalała na wybudowanie elewacji frontowej o wysokości do 9,0m. Budynki przekraczają tą wartość. Ściana szczytowa elewacji frontowej ma ponad 13 metrów! Budynki przy Dereckiego mają skomplikowany układ połaci dachowych. Zastosowano dach wielopołaciowy, o kilku kalenicach i okapach na różnych wysokościach. W efekcie można by uznać, że elewacja frontowa jest zgodna z przepisami, gdyż linia okapu połaci dachowych o kalenicy równoległej do elewacji frontowej jest poniżej 9 metrów. W orzecznictwie sądowym wskazuje się jednak, że wysokość elewacji frontowej tożsama zatem będzie z wysokością obiektu w kalenicy jedynie w sytuacji, gdy frontową elewacją budynku będzie ściana szczytowa (II SA/Po 1284/13).
O Fundacji Wolności
Naszą misją jest popularyzacja jawności i zasad dobrego rządzenia celem zwiększania wpływu mieszkańców na samorząd lokalny. Chcemy aby ludzie mieli wiedzę o samorządzie, motywację oraz bezpośredni wpływ na decyzje, władze, wydatki oraz swoje otoczenie.
Czy jesteś świadkiem przewinienia urzędników w Lublinie? A może próbujesz zdobyć ogólnodostępne informacje w urzędzie, ale są zatajane? Pomożemy Ci!
Dbamy o przejrzystość naszej strony. Wszystkie starsze wpisy odnajdziesz w archiwum aktualności.