Konsultacje społeczne w Lublinie – aktywiści z Polski mają uwagi

No Com­ments

W trakcie Kongres Ruchów Miejskich, który w ostatni weekend czerwca odbywał się w Lublinie przeprowadziliśmy warsztat nt. ewaluacji lubelskich konsultacji społecznych. Aktywiści mieli sporo uwag. Przekazaliśmy je lubelskim urzędnikom.

Pomysł na warsz­tat nie wziął się zni­kąd. W śro­do­wi­sku lubel­skich akty­wi­stów od dłuż­sze­go cza­su sły­chać, że kon­sul­ta­cje to fik­cja, a spo­sób ich pro­wa­dze­nia nie zachwy­ca. W efek­cie wie­lu spe­cja­li­stów prze­sta­ło brać w nich udział. Nie chcąc kolej­ny raz narze­kać popro­si­li­śmy eks­per­tów z Pol­ski by spoj­rze­li na to z zewnątrz, chłod­nym okiem. Tema­ty dobra­li­śmy tak by nie wyma­ga­ły zna­jo­mo­ści Lubli­na a efek­ty pra­cy eks­per­tów dało się prze­ło­żyć na kon­sul­ta­cje w każ­dym miejscu.

Na czym pole­ga­ła ewa­lu­acja? Popro­si­li­śmy eks­per­tów z ruchów miej­skich by oce­ni­li lubel­skie kon­sul­ta­cje – czy są przy­ja­zne dla miesz­kań­ców i miesz­ka­nek Lubli­na. Sku­pi­li­śmy się przy tym na kon­sul­ta­cjach, któ­re urząd sam orga­ni­zo­wał. Nie ma tam fan­ta­stycz­nych kon­sul­ta­cji, za unij­ne pie­nią­dze, któ­re prze­wi­du­ją np. spa­ce­ry badaw­cze czy poczę­stu­nek na spo­tka­niach (no wła­śnie, dla­cze­go takich narzę­dzi nie sto­su­je się na co dzień?!). Wybra­li­śmy kon­sul­ta­cje dwóch pla­nów miej­sco­wych, budże­tu oby­wa­tel­skie­go, pla­nu zrów­no­wa­żo­nej mobil­no­ści oraz opłat za sza­le­ty i miej­sca na cmen­ta­rzu. Eks­per­tom prze­ka­za­li­śmy mate­ria­ły udo­stęp­nia­ne przez urzęd­ni­ków na stro­nie kon­sul­ta­cji spo­łecz­nych. W razie pytań dopo­wia­da­li­śmy co mia­ło miej­sce w trak­cie kon­sul­ta­cji, a nawet bro­ni­li­śmy lubel­skich urzęd­ni­ków. Eks­per­ci otrzy­ma­li też lubel­ską uchwa­łę dot. Kon­sul­ta­cji spo­łecz­nych by wie­dzieć, jaki jest mini­mal­ny stan­dard kon­sul­ta­cji w Lublinie.

Lawina uwag i pomysły na usprawnienia

To co wybrzmia­ło po warsz­ta­tach: nie zawsze trze­ba robić kon­sul­ta­cje. Zda­niem eks­per­tów kon­sul­ta­cje dot. opłat za lubel­skie sza­le­ty były przy­kła­dem anty­kon­sul­ta­cji (sze­rzej o nich pisa­li­śmy tutaj). Przed­miot kon­sul­ta­cji ani przez chwi­lę nie wyma­gał kon­sul­ta­cji. Zda­niem uczest­ni­ków warsz­ta­tów urzęd­ni­cy chcie­li pod­nieść opła­ty nie­za­leż­nie od kon­sul­ta­cji. Po co w takiej sytu­acji robić kon­sul­ta­cje? W sytu­acji, gdy rze­czy­wi­ście zale­ża­ło im na zebra­niu opi­nii to zamiast zbie­ra­nia uwag na piśmie i dyżu­ru tele­fo­nicz­ne­go wystar­czy­ło­by zro­bić bada­nie ilo­ścio­we. Urzęd­ni­kom uda­ło się zebrać 3 opi­nie, gdy wyj­ście na dep­tak z ankie­tą pozwo­li­ło­by w godzi­nę zebrać co naj­mniej 100 opi­nii. Zda­niem eks­per­tów kon­sul­ta­cje te były sprzecz­ne z duchem kon­sul­ta­cji wyra­żo­nym w miej­skiej uchwa­le dot. kon­sul­ta­cji społecznych.

Kolej­ną pod­kre­śla­na przez eks­per­tów rzecz: urzęd­ni­cy nie chcą by miesz­kań­cy bra­li udział w kon­sul­ta­cjach. Takie wra­że­nie odnie­śli akty­wi­ści czy­ta­jąc zapro­sze­nia do kon­sul­ta­cji czy udo­stęp­nia­ne mate­ria­ły. Przede wszyst­kim akcja infor­ma­cyj­na jest nasta­wio­na przede wszyst­kim na aktyw­ne oso­by, a nie na typo­we­go miesz­kań­ca. Choć eks­per­ci wska­zu­ją, że w trak­cie kon­sul­ta­cji bra­ku­je też zapro­szeń kie­ro­wa­nych bez­po­śred­nio do zain­te­re­so­wa­nych orga­ni­za­cji. Więk­szość infor­ma­cji o kon­sul­ta­cjach odby­wa się on-line lub przez lokal­ne media… Infor­ma­cje o nich nie znaj­du­ją się nawet a papie­ro­wym infor­ma­to­rze miej­skim o nakła­dzie 120 tys. Egzem­pla­rzy! Co rów­nie waż­ne: ogło­sze­nie o kon­sul­ta­cjach, jak i mate­ria­ły infor­ma­cyj­ne są czę­sto pisa­ne skom­pli­ko­wa­nym języ­kiem. W efek­cie unie­moż­li­wia to wzię­cie udzia­łu w kon­sul­ta­cjach. Bra­ku­je mate­ria­łów edukacyjnych.

Konsultacje Planów Miejscowych

Pro­ce­du­ra kon­sul­to­wa­nia pla­nów miej­sco­wych jest pro­ce­du­rą wyjąt­ko­wą, ponie­waż szcze­gó­ło­wo opi­sa­ną w usta­wie o pla­no­wa­niu. Choć czę­sto urzęd­ni­cy tłu­ma­czą, że nic tutaj uspraw­nić nie moż­na to oka­zu­je się, że moż­na. Pozy­tyw­ne przy­kła­dy pły­ną z Lubli­na. Lubel­skie stu­dium do kon­sul­ta­cji było wykła­da­ne dwu­krot­nie, choć prze­pi­sy wyma­ga­ją tyl­ko jed­ne­go wyłożenia.

W trak­cie warsz­ta­tu przyj­rze­li­śmy się dwóm aktu­al­nie pro­ce­do­wa­nym pla­nom. Choć pro­ce­du­ra jest szcze­gó­ło­wo opi­sa­na, sama tema­ty­ka trud­na (miesz­kań­cy w trak­cie kon­sul­ta­cji otrzy­mu­ją pro­jekt uchwa­ły zapi­sa­ny języ­kiem pla­ni­stów i praw­ni­ków), to lubel­scy urzęd­ni­cy zna­leź­li pew­ne uspraw­nie­nie. Eks­per­ci z Pol­ski byli pod wra­że­niem! Cho­dzi o infor­ma­cję, któ­ra sta­no­wi stresz­cze­nie pla­nu. Infor­ma­cja ta zawie­ra zdję­cie lot­ni­cze ze wska­za­niem obsza­ru obję­te­go pla­nem (co pod­kre­śla­li eks­per­ci: to bar­dzo waż­ne, ponie­waż nie każ­dy potra­fi czy­tać mapę i rysu­nek pla­nu) oraz stresz­cze­niem usta­leń pla­nu. Infor­ma­cja taka jest dużo bar­dziej zro­zu­mia­ła. Jed­nak wciąż stresz­cze­nie jest napi­sa­ne skom­pli­ko­wa­nym języ­kiem (co moż­na spraw­dzić na stro­nie jasnopis.pl).

Eks­per­ci wska­za­li jed­nak na pew­ne uspraw­nie­nia, któ­re moż­na by tu zawrzeć:
1. Opi­sać na czym dokład­nie pole­ga zmia­na pla­nu, pod kątem wyso­ko­ści, kuba­tu­ry i powierzch­ni bio­lo­gicz­nie czyn­nej, czy­li rze­czy z per­spek­ty­wy oby­wa­te­li naj­bar­dziej inte­re­su­ją­cych. Ewen­tu­al­nie zro­bie­nie porów­na­nia: jest – pro­po­nu­je się.
2. Dołą­czać wizu­ali­za­cję moż­li­wej zabu­do­wy (co jak pamię­ta pro­wa­dzą­cy warsz­ta­ty mia­ło już w Lubli­nie miej­sce – dla­cze­go nie jest standardem?).

Wizu­ali­za­cja moż­li­wych zmian pla­nu miejscowego

Dodat­ko­wo wska­za­no, że pro­ce­du­ra pla­no­wa­nia prze­strzen­ne­go jest tak skom­pli­ko­wa­nia, że urząd powi­nien opra­co­wać ogól­ne mate­ria­ły info­r­ma­­cy­j­no-edu­­ka­­cy­j­ne. Dodat­ko­wo na każ­dym eta­pie pro­ce­du­ry pla­ni­stycz­nej (np. w tre­ści stresz­cze­nia) mogła­by się zna­leźć infor­ma­cja dot. har­mo­no­gra­mu (w for­mie osi cza­su) prac nad pla­nem ze wska­za­niem co i kie­dy się odby­ło, oraz co jesz­cze się wyda­rzy. Dobrym roz­wią­za­niem jest tak­że zamiesz­cza­nie odno­śni­ków do aktu­al­nie obo­wią­zu­ją­ce­go pla­nu czy uza­sad­nie­nia zmia­ny pla­nu (gdzie są infor­ma­cje m.in. o ana­li­zie zasad­no­ści zmia­ny planu).

Przed­sta­wie­nie pro­ce­du­ry kon­sul­ta­cji pla­nów miej­sco­wych w Poznaniu

Przed­sta­wie­nie pro­ce­du­ry kon­sul­ta­cji pla­nów miej­sco­wych w Poznaniu

Zda­niem eks­per­tów wska­za­ne było­by nagry­wa­nie i udo­stęp­nia­nie miesz­kań­com pre­zen­ta­cji zało­żeń miej­sco­we­go pla­nu. Pre­zen­ta­cja taka ma miej­sce w trak­cie publicz­nej deba­ty nad pla­nem. Opty­mal­nie było­by, gdy­by nagra­nie było udo­stęp­nio­ne przed taką deba­tą, a na samej deba­cie mogło­by być po pro­stu odtwo­rzo­ne. Umoż­li­wia to każ­de­mu, w spo­sób przy­stęp­ny zapo­zna­nie się z pla­nem, przy­go­to­wa­nie się do deba­ty, zaś ze stro­ny urzę­du nie two­rzy duże­go obcią­że­nia dodat­ko­wą pracą.

Osta­tecz­nie eks­per­ci wska­za­li, że na aktu­al­ne spo­tka­nia dot. miej­sco­wych pla­nów trze­ba się zapi­sać. Ich zda­niem może to być nie­zgod­ne z prze­pi­sa­mi, ponie­waż de fac­to spra­wia, że deba­ta nie jest otwar­ta. Zasu­ge­ro­wa­no, że w przy­pad­ku, gdy kon­sul­ta­cje odby­wa­ją się on-line link do trans­mi­sji powi­nien być udo­stęp­nia­ny wcze­śniej, bez koniecz­no­ści zapisów.

Na koniec eks­per­ci zwró­ci­li uwa­gę, że… kon­sul­ta­cje odby­wa­ły się nie­zgod­nie z uchwa­łą o kon­sul­ta­cjach, ponie­waż nie zre­ali­zo­wa­no więk­szo­ści wyma­gań tej uchwa­ły. Lubel­ska uchwa­ła o kon­sul­ta­cjach wska­zu­je, że w przy­pad­ku, gdy prze­pi­sy szcze­gól­ne okre­śla­ją prze­bieg kon­sul­ta­cji, to uchwa­ła obo­wią­zu­je jedy­nie w zakre­sie, któ­ry nie jest z nią sprzecz­ny z usta­wą. Przy­kła­do­wo publi­ka­cja rapor­tu z kon­sul­ta­cji nie jest sprzecz­na z usta­wą… Pozo­sta­wio­no jed­nak pyta­nie otwar­te: na ile w tym przy­pad­ku potrzeb­ne są lokal­ne regulacje?

Plan zrównoważonej mobilności

Eks­per­ci doce­ni­li, że w ramach kon­sul­ta­cji odby­ły się aż 2 spo­tka­nia on-line. Jed­no­cze­śnie byli total­nie zasko­cze­ni, że nagra­nia z tych spo­tkań, choć­by w zakre­sie pre­zen­ta­cji przed­mio­tu kon­sul­ta­cji nie były udo­stęp­nio­ne. Jak wska­za­li eks­per­ci: mate­riał przed­ło­żo­ny do kon­sul­ta­cji w for­mie pre­zen­ta­cji nicze­go nie mówi. Jest to typo­wa pre­zen­ta­cja do omó­wie­nia, któ­ra dla oso­by, któ­ra nie uczest­ni­czy­ła w pre­zen­ta­cji jest bez­u­ży­tecz­na. Eks­per­ci wska­zu­ją, że bar­dzo dobrze widać to po uwa­gach, któ­re spły­nę­ły w trak­cie kon­sul­ta­cji, któ­re w czę­ści są nie na temat. Sami eks­per­ci mie­li zresz­tą pro­blem ze wska­za­niem, cze­go dokład­nie urzęd­ni­cy ocze­ki­wa­li od miesz­kań­ców i miesz­ka­nek Lubli­na w ramach konsultacji.

Eks­per­ci wska­zu­ją tak­że, że kon­sul­ta­cje nie speł­ni­ły mini­mal­ne­go wymo­gu infor­mo­wa­nia o kon­sul­ta­cjach zgod­nie z miej­ską uchwa­łą. W rapor­cie z kon­sul­ta­cji nie wska­za­no by do pro­mo­cji wyko­rzy­sta­no lokal­ne media (choć infor­ma­cja o kon­sul­ta­cjach tra­fi­ła do mediów). Eks­per­ci wska­zu­ją, że uchwa­ła o kon­sul­ta­cjach wska­zu­je, kto powi­nien otrzy­mać infor­ma­cje o kon­sul­ta­cjach. Gdy nie zosta­nie to zre­ali­zo­wa­ne nikt się tym nie przej­mu­je. – To jest fik­cja kon­sul­ta­cji. Eks­per­ci byli ponad­to zdzi­wie­ni, że choć w Lubli­nie są orga­ni­za­cje zaj­mu­ją­ce się mobil­no­ścią to nie zosta­ły zapro­szo­ne na spo­tka­nia i nie zor­ga­ni­zo­wa­no spo­tkań tema­tycz­nych. W koń­cu mobil­ność to bar­dzo sze­ro­ki temat.

Pod­su­mo­wu­jąc wska­za­no, że w trak­cie kon­sul­ta­cji zła­ma­no sze­reg zapi­sów miej­skiej uchwa­ły: o kon­sul­ta­cjach nie poin­for­mo­wa­no wszyst­kich pod­mio­tów (§ 18), nie udo­stęp­nio­no on-line wszyst­kich nie­zbęd­nych infor­ma­cji (wyja­śnie­nia do pre­zen­ta­cji) (§ 14), w rapor­cie nie wska­za­no ilo­ści osób uczest­ni­czą­cych w kon­sul­ta­cjach (§ 20).

Budżet Obywatelski

Oso­bi­ście kon­sul­ta­cje zasad Budże­tu Oby­wa­tel­skie­go uzna­ję za jeden z naj­efek­tyw­niej­szych pro­ce­sów par­ty­cy­pa­cyj­nych w Lubli­nie. Choć powo­li, to w ramach kolej­nych kon­sul­ta­cji uda­wa­ło się zmie­niać zasa­dy Budżet Oby­wa­tel­ski na coraz lep­sze. Jak ostat­nie kon­sul­ta­cje tego narzę­dzia oce­ni­li eks­per­ci? Doce­ni­li, że z pro­ce­su kon­sul­ta­cji powstał nie tyl­ko suchy raport, ale tak­że cie­ka­wa pre­zen­ta­cja. Spodo­ba­ło się tak­że to, że infor­ma­cję o kon­sul­ta­cjach otrzy­ma­li auto­rzy pro­jek­tów a link na spo­tka­nie on-line był powszech­nie dostęp­ny, oraz dodat­ko­wo prze­sła­ny do każ­dej oso­by, któ­ra przed spo­tka­niem zgło­si­ła uwa­gi. Poja­wia się jed­nak pyta­nie: cze­mu zapro­szeń nie dosta­li wszy­scy gło­su­ją­cy w Budże­cie Obywatelskim?

Eks­per­ci mie­li jed­nak też wie­le uwag. W infor­ma­cjach o kon­sul­ta­cjach nie było odno­śni­ka do obo­wią­zu­ją­cych zasad (ich zna­le­zie­nie może sta­no­wić pro­blem), nie przed­sta­wio­no też zało­żeń zmian zasad. Utrud­nia to udział w kon­sul­ta­cjach, ponie­waż nie zapew­nia dostę­pu do mate­ria­łów źró­dło­wych. Dodat­ko­wo kon­sul­ta­cje powin­ny odbyć się dwu­eta­po­wo: zbie­ra­nie pro­po­zy­cji zmian zasad, a następ­nie kon­sul­ta­cje zmian zasad. Pro­wa­dząc kon­sul­ta­cje przed zmia­ną zasad oso­by tra­cą moż­li­wość odnie­sie­nia się do wpro­wa­dza­nych zmian.

Zda­niem eks­per­tów posta­wio­no też na bar­dzo wąski zakres narzę­dzi, zabra­kło np. ankie­ty, któ­ra mogła­by wska­zać na wady i zale­ty obec­nych zasad Budże­tu Oby­wa­tel­skie­go… Co cie­ka­we ankie­ta taka była prze­pro­wa­dzo­na, jed­nak nie była ofi­cjal­nie czę­ścią kon­sul­ta­cji, nie opu­bli­ko­wa­no tak­że jej wyników.

Zda­niem eks­per­tów for­mu­larz kon­sul­ta­cyj­ny jest skom­pli­ko­wa­ny i znie­chę­ca­ją­cy. Zda­niem eks­per­tów spo­sób pro­wa­dze­nia kon­sul­ta­cji nie był też inklu­zyw­ny – nie każ­dy ma kom­pe­ten­cje do wzię­cia udzia­łu w kon­sul­ta­cjach on-line (trze­ba jed­nak wspo­mnieć, że był to czas pandemii).

Pod­su­mo­wu­jąc wska­za­no, że w trak­cie kon­sul­ta­cji zła­ma­no sze­reg zapi­sów miej­skiej uchwa­ły: nie udo­stęp­nio­no on-line wszyst­kich nie­zbęd­nych infor­ma­cji (zasa­dy Budże­tu Oby­wa­tel­skie­go) (§ 14), w rapor­cie nie wska­za­no ilo­ści osób uczest­ni­czą­cych w kon­sul­ta­cjach (§ 20).

formularz konsultacyjny budżetu obywatelskiego w Lublinie w 2020 roku

For­mu­larz kon­sul­ta­cyj­ny budże­tu oby­wa­tel­skie­go w Lubli­nie w 2020 roku


Co dalej?

Nasze uwa­gi prze­ka­za­li­śmy poszcze­gól­nym wydzia­łom, ale tak­że wło­da­rzo­wi mia­sta. Liczy­my, że dobre pomy­sły wska­za­ne przez akty­wi­stów z całej Pol­ski zosta­ną wdro­żo­ne. Ze swo­jej stro­ny na pew­no będzie­my obser­wo­wać jak będą wyglą­da­ły kolej­ne kon­sul­ta­cje w Lublinie.


Odpowiedź urzędników

Dosta­li­śmy odpo­wiedź od Wydzia­łu Pla­no­wa­nia. Publi­ku­je­my ją poni­żej. Oka­zu­je się, że urzęd­ni­cy już w 2017 opra­co­wa­li Porad­nik dot. Pla­no­wa­nia Przestrzennego.

2021.08.18 Urząd Mia­sta dot kon­sul­ta­cji społecznych

Poradnik dot. Planowania Przestrzennego

Infor­ma­tor Dla Miesz­kań­ców Mia­sta Lublin Na Temat Pro­ble­ma­ty­ki Pla­no­wa­nia Prze­strzen­ne­go I Par­ty­cy­pa­cji Spo­łecz­nej W Pro­ce­sie Planistycznym:

Infor­ma­tor Dla Miesz­kań­ców Mia­sta Lublin Na Temat Pro­ble­ma­ty­ki Pla­no­wa­nia Prze­strzen­ne­go I Par­ty­cy­pa­cji Spo­łecz­nej W Pro­ce­sie Planistycznym

O Fundacji Wolności

Naszą misją jest popu­la­ry­za­cja jaw­no­ści i zasad dobre­go rzą­dze­nia celem zwięk­sza­nia wpły­wu miesz­kań­ców na samo­rząd lokal­ny. Chce­my aby ludzie mie­li wie­dzę o samo­rzą­dzie, moty­wa­cję oraz bez­po­śred­ni wpływ na decy­zje, wła­dze, wydat­ki oraz swo­je otoczenie.

Czy jesteś świad­kiem prze­wi­nie­nia urzęd­ni­ków w Lubli­nie? A może pró­bu­jesz zdo­być ogól­no­do­stęp­ne infor­ma­cje w urzę­dzie, ale są zata­ja­ne? Pomo­że­my Ci!

Dba­my o przej­rzy­stość naszej stro­ny. Wszyst­kie star­sze wpi­sy odnaj­dziesz w archi­wum aktualności.

Więcej nowych wpisów w aktualnościach

Zobacz wszyst­kie wpisy