O krok bliżej od powstrzymania budowy bloków na ul. Goździkowej

No Com­ments

Fun­da­cja Wol­no­ści wystą­pi­ła z dwo­ma wnio­ska­mi o unie­waż­nie­nie decy­zji o warun­kach zabu­do­wy przy ul. Goź­dzi­ko­wej 11 (dziel­ni­ca Poni­kwo­da). Miej­scy urzęd­ni­cy dopu­ści­li by w oto­cze­niu rural­nej, eks­ten­syw­nej zabu­do­wy powsta­ło blo­ko­wi­sko. Naszym zda­niem taka loka­li­za­cja jest nie­zgod­na z pra­wem. Przy wyda­wa­niu wuzet­ki kie­ro­wać się trze­ba zasa­dą dobre­go sąsiedz­twa i kon­ty­nu­acji funk­cji, czy­li prze­ciw­dzia­łać cha­otycz­nej zabu­do­wie. Blo­ki na ul. Goź­dzi­ko­wej sta­now­czo nie paso­wa­ła­by do oto­cze­nia. Samo­rzą­do­we Kole­gium Odwo­ław­cze w obu spra­wach przy­zna­ło nam rację. W uza­sad­nie­niu może­my prze­czy­tać, że dla tere­nu inwe­sty­cji znaj­du­ją­ce­go się w pobli­żu ul. Goź­dzi­ko­wej obej­mu­ją­ce­go budo­wę 2 budyn­ków miesz­kal­nych wie­lo­ro­dzin­nych nie moż­na zna­leźć – w ramach tego same­go ukła­du urba­ni­stycz­ne­go – dział­ki sąsied­niej, zabu­do­wa­nej, któ­ra odpo­wia­da para­me­tra­mi pla­no­wa­nej inwe­sty­cji. Kole­gium pod­kre­śla przy tym, że nie ma prze­ciw­wska­zań by zabu­do­wa jed­no­ro­dzin­na i wie­lo­ro­dzin­na ze sobą sąsia­do­wa­ły, o ile będą one podob­ne pod wzglę­dem gaba­ry­tów i for­my archi­tek­to­nicz­nej. Tym­cza­sem na ul. Goź­dzi­ko­wej w oto­cze­niu pól i dom­ków jed­no­ro­dzin­nych mia­ły wyro­snąć zde­cy­do­wa­nie wyż­sze, szer­sze i gęściej upa­ko­wa­ne blo­ki. Od pierw­szej decy­zji odwo­ła­nie zło­ży­ła fir­ma GP Pasz­kow­ski i Wspól­ni­cy. Głów­ne zarzu­ty opar­ła na bra­ku moż­li­wo­ści stwier­dze­nia nie­waż­no­ści decy­zji o warun­kach zabu­do­wy. Jak tłu­ma­czy­ła spół­ka – nie­waż­ność moż­na stwier­dzić tyl­ko wte­dy, gdy naru­szo­no prze­pi­sy nie budzą­ce wąt­pli­wo­ści inter­pre­ta­cyj­nych. Dodat­ko­wo spół­ka wska­za­ła, że decy­zja wca­le nie naru­szy­ła ładu prze­strzen­ne­go. Wraz z odwo­ła­niem spół­ka doma­ga­ła się wstrzy­ma­nia wyko­na­nia decy­zji SKO. Jest to dla niej o tyle istot­ne, że spół­ka otrzy­ma­ła już pozwo­le­nia na budo­wę w opar­ciu o unie­waż­nio­ną wuzet­kę (decy­zję o warun­kach zabu­do­wy). Cho­dzi­ło o pierw­sze czte­ry blo­ki. Moż­li­wość egze­kwo­wa­nia decy­zji SKO mogło­by się prze­ło­żyć na unie­waż­nie­nie pozwo­le­nia na budo­wę. Spół­ka wska­za­ła, że to dla niej real­ne stra­ty, gdyż na pra­ce pro­jek­to­we wyda­ła już ponad 600 tys. zł. Fun­da­cja Wol­no­ści prze­sła­ła do sądu swo­je sta­no­wi­sko wska­zu­jąc, że rów­nie duże stra­ty spo­łecz­ne może wywo­łać wybu­do­wa­ne blo­ków, któ­rych powsta­nie sąd uznał­by za nie­moż­li­we. Jeśli blo­ki powsta­ną szan­sa na roz­biór­kę jest nie­wiel­ka, podob­nie jak jaka­kol­wiek odpo­wie­dzial­ność inwe­sto­ra. Samo­rzą­do­we Kole­gium Odwo­ław­cze odno­sząc się do zarzu­tów spół­ki powie­li­ło argu­men­ta­cję z swo­jej decy­zji. Wska­za­ło tak­że, że na sąsied­niej uli­cy Dębo­wej sąd nie­daw­no pod­trzy­mał sta­no­wi­sko SKO nie dopusz­cza­ją­ce tam zabu­do­wy wie­lo­ro­dzin­nej. Fun­da­cja Wol­no­ści, jako orga­ni­za­cja spo­łecz­na sta­ra­ła się dołą­czyć do postę­po­wa­nia dot. wyda­nia warun­ków zabu­do­wy na ul. Dębo­wej, jed­nak Pre­zy­dent Mia­sta Lublin odmó­wił. Odmo­wę w tej spra­wie pod­trzy­ma­ło tak­że SKO. Sąd odrzu­cił wnio­sek dewe­lo­pe­ra. Zda­niem sądu „kosz­ty ponie­sio­ne w związ­ku ze spo­rzą­dze­niem pro­jek­tu budow­la­ne­go oraz uzy­ska­niem uzgod­nień, opi­nii i warun­ków tech­nicz­nych trud­no uznać za znacz­ną szko­dę spół­ki zaj­mu­ją­cej się dzia­łal­no­ścią w zakre­sie m.in. reali­za­cji pro­jek­tów budow­la­nych, pro­wa­dze­niem robót budow­la­nych. Zakres dzia­łal­no­ści przed­się­bior­cy wska­zu­je, że wyka­za­na kwo­ta kosz­tów ponie­sio­nych w związ­ku z inwe­sty­cją to nor­mal­ne, prze­cięt­ne kosz­ty pro­wa­dze­nia dzia­łal­no­ści gospo­dar­czej. Oczy­wi­ste jest tak­że, że zaskar­żo­na decy­zja zmniej­sza lub odwle­ka w cza­sie osią­ga­nie zysku przez spół­kę. Jed­nak­że inwe­stor nie wyka­zał, że taka sytu­acja przy­kła­do­wo dopro­wa­dzi do znacz­nej utra­ty płyn­no­ści finan­so­wej czy koniecz­no­ścią ogło­sze­nia upa­dło­ści. Nie­przed­sta­wie­nie sytu­acji mająt­ko­wej spół­ki unie­moż­li­wia cenę, czy wywo­dzo­na szko­da jest szko­dą znacz­ną.

Na począ­tek przy uli­cy Goź­dzi­ko­wej mia­ły­by powstać 4 blo­ki z 120 mieszkaniami.

Czy Fun­da­cja Wol­no­ści jest prze­ciw­ni­kiem budo­wy blo­ków? Nie, jed­nak zabu­do­wa powin­na być zgod­na z prze­pi­sa­mi i w inte­re­sie miesz­kań­ców. W tej spra­wie dzia­ła­nia pod­ję­li­śmy po zgło­sze­niu się gru­py miesz­kań­ców i ana­li­zie dokumentów.


Z doku­men­ta­cją spra­wy moż­na się zapo­znać poni­żej: 1. Wnio­sek Fun­da­cji Wol­no­ści o stwier­dze­nie nie­waż­no­ści decy­zji o warun­kach zabu­do­wy (spra­wa 1, spra­wa 2). 2. Decy­zja SKO unie­waż­nia­ją­ca decy­zję o warun­kach zabu­do­wy (spra­wa 1, spra­wa 2). 3. Odwo­ła­nie spół­ki od decy­zji SKO wraz ze sta­no­wi­skiem SKO (spra­wa 1). 4. Posta­no­wie­nie WSA w Lubli­nie ws odmó­wie­nia wstrzy­ma­nia zaskar­żo­nej decy­zji (spra­wa 1).


Pro­jekt reali­zo­wa­ny z dota­cji pro­gra­mu Aktyw­ni Oby­wa­te­le – Fun­dusz Kra­jo­wy finan­so­wa­ne­go przez Islan­dię, Liech­ten­ste­in i Nor­we­gię w ramach Fun­du­szy EOG.

O Fundacji Wolności

Naszą misją jest popu­la­ry­za­cja jaw­no­ści i zasad dobre­go rzą­dze­nia celem zwięk­sza­nia wpły­wu miesz­kań­ców na samo­rząd lokal­ny. Chce­my aby ludzie mie­li wie­dzę o samo­rzą­dzie, moty­wa­cję oraz bez­po­śred­ni wpływ na decy­zje, wła­dze, wydat­ki oraz swo­je otoczenie.

Czy jesteś świad­kiem prze­wi­nie­nia urzęd­ni­ków w Lubli­nie? A może pró­bu­jesz zdo­być ogól­no­do­stęp­ne infor­ma­cje w urzę­dzie, ale są zata­ja­ne? Pomo­że­my Ci!

Dba­my o przej­rzy­stość naszej stro­ny. Wszyst­kie star­sze wpi­sy odnaj­dziesz w archi­wum aktualności.

Więcej nowych wpisów w aktualnościach

Zobacz wszyst­kie wpisy