Lublin przygotowuje się do wprowadzenia budżetu obywatelskiego – taki przekaz płynął z konferencji prasowej prezydenta miasta z początku tego miesiąca. Jednak nie tylko urzędnicy, ale również my (mieszkańcy) powinniśmy się dobrze przygotować do wprowadzenia budżetu obywatelskiego. Biorąc udział w dyskusji nad tym, jak powinien on wyglądać. Bo to właśnie od ustalonych wcześniej zasad zależy jego dalsze powodzenie.
Autentyczna deliberacja
Warto zdać sobie sprawę z tego, czym jest budżet partycypacyjny (zamiennie nazywany obywatelskim). Przymiotnik „obywatelski” oznacza, że jest dla wszystkich obywateli, a „partycypacyjny”, że biorą oni aktywny udział w jego tworzeniu.
W zeszłym roku „budżet obywatelski” wprowadziły Puławy, a w obecnym Kraśnik (właśnie trwa tam głosowanie). Jednak w obydwu miastach zasady zostały z góry narzucone przez inicjatorów a rola mieszkańców sprowadziła się do zgłoszenia pomysłów oraz aktu głosowania. Nie było miejsca ani czasu na dyskusję mieszkańców nad zgłoszonymi projektami, nad tym po co w ogóle jest budżet obywatelski, czemu ma służyć i dlaczego to takie ważne.
Mam nadzieję, że lubelski budżet partycypacyjny nie sprowadzi się do konkursu grantowego dla mieszkańców lub walki pomiędzy mieszkańcami poszczególnych dzielnic o to, która „urwie” więcej dla siebie.
Aby temu zapobiec, musimy skupić się na trzech kwestiach – deliberacji, deliberacji oraz deliberacji. Miarą sukcesu budżetu obywatelskiego w Lublinie będzie nie liczba zgłoszonych projektów czy ilość głosujących, ale zaangażowanie mieszkańców (w konsultacje zasad, w dyskusje nad zgłoszonymi projektami oraz ich promocję w lokalnych społecznościach). Łódź angażowała mieszkańców np. zlecając promocję budżetu obywatelskiego organizacjom pozarządowym. Zorganizowano tam nie tylko spotkania informacyjne (w samym maju odbyło się 36), ale również spacery badawcze, indywidualne poradnictwo, wydano specjalną gazetę. Podobne działania są przewidziane również w tym roku, w tym sześć spotkań, na których mieszkańcy będą mogli prezentować swoje projekty i dyskutować o nich.
Budżet obywatelski jest dla mieszkańców. Naszym potencjałem jest duża aktywność społeczników i organizacji pozarządowych. I nie wyobrażam sobie, aby tego nie wykorzystać. Mówi się, że w kampanię na rzecz budżetu obywatelskiego w Gdańsku zaangażowało się kilkaset osób. Wierzę, że w Lublinie znajdzie się nie mniej osób, które będą chciały wspólnie pracować na ten cel.
Budżet dla dzielnic
Niedawno zakończyło się głosowania w sprawie budżetu obywatelskiego w Gdańsku. Pula środków była podzielona na okręgu konsultacyjne, w skład których wchodziło po kilka dzielnic. W wyniku głosowania pieniądze otrzymały tylko projekty z dużych dzielnic. To rozwiązanie już jest powodem krytyki ze strony mieszkańców. Obawy „przegłosowania” przez większe dzielnice dostrzegają też lublinianie. Zwracali na to uwagę np. mieszkańcy na spotkaniu konsultacyjnym w dzielnicy Dziesiąta.
Dlatego uważam, że warto uczyć się na błędach Gdańska i podzielić pulę środków nie według okręgów, ale zapewnić mieszkańcom każdej dzielnicy własną sumę, np. pół miliona złotych. Taka kwota z jednej strony zabezpieczy interesy mieszkańców wszystkich dzielnic, z drugiej jest na tyle duża, aby umożliwić realizację kilku projektów w każdej dzielnicy.
Weźmy budżet w swoje ręce
Już kończą się spotkania konsultacyjne w sprawie budżetu obywatelskiego, organizowane przez urząd miasta w kilkunastu dzielnicach. Jednak nadal (do 9 marca) możemy zgłaszać swoje pomysły pocztą elektroniczną (partycypacja@lublin.eu). Mamy zatem jeszcze trochę czasu, aby wypowiedzieć się, jaki chcemy mieć budżet obywatelski. Informacje o wdrażaniu budżetu obywatelskiego w Lublinie można na bieżąco śledzić na stronie www.budzetobywatelski.lublin.pl.
O Fundacji Wolności
Naszą misją jest popularyzacja jawności i zasad dobrego rządzenia celem zwiększania wpływu mieszkańców na samorząd lokalny. Chcemy aby ludzie mieli wiedzę o samorządzie, motywację oraz bezpośredni wpływ na decyzje, władze, wydatki oraz swoje otoczenie.
Czy jesteś świadkiem przewinienia urzędników w Lublinie? A może próbujesz zdobyć ogólnodostępne informacje w urzędzie, ale są zatajane? Pomożemy Ci!
Dbamy o przejrzystość naszej strony. Wszystkie starsze wpisy odnajdziesz w archiwum aktualności.