Opinia przyjaciela sądu w sprawie o rozwiązanie Corner Media

No Com­ments

Fun­da­cja Wol­no­ści zło­ży­ła opi­nię przy­ja­cie­la sądu w spra­wie pozwu o roz­wią­za­nie spół­ki Cor­ner Media (wydaw­cy Dzien­ni­ka Wschod­nie­go). Peł­na treść poniżej:

Zarów­no Kon­sty­tu­cja jak i pra­wo pra­so­we zwra­ca­ją uwa­gę na cel funk­cjo­no­wa­nia nie­za­leż­nej pra­sy. Pra­sa “korzy­sta z wol­no­ści wypo­wie­dzi i urze­czy­wist­nia pra­wo oby­wa­te­li do ich rze­tel­ne­go infor­mo­wa­nia, jaw­no­ści życia publicz­ne­go oraz kon­tro­li i kry­ty­ki społecznej.”

Spół­ka Cor­ner Media, mimo wyra­żo­ne­go w pozwie bra­ku poro­zu­mie­nia mię­dzy udzia­łow­ca­mi, reali­zu­je swo­je cele, zarów­no gospo­dar­cze, jak i branżowe:

  1. Kon­dy­cja finan­so­wa spół­ki Cor­ner Media jest zna­ko­mi­ta. Spra­woz­da­nie za rok 2018 (ostat­nie dostęp­ne) wska­zu­je 345 tys. zł zysku.
  2. Dzien­nik Wschod­ni jest naj­więk­szym i naj­po­pu­lar­niej­szym dzien­ni­kiem lokal­nym w woje­wódz­twie lubel­skim (zarów­no pod wzglę­dem nakła­du, sprze­da­ży jak i wyświe­tleń w inter­ne­cie). Np. sprze­daż ogó­łem w maju 2020 wynio­sła 2999 egz. (spa­dek w cią­gu roku o 6,98%). Dla porów­na­nia sprze­daż ogó­łem Kurie­ra Lubel­skie­go wynio­sła 2123 (spa­dek o 8,25%).

Z wyso­kiej poczyt­no­ści gaze­ty bie­rze się duże zaufa­nie miesz­kań­ców regio­nu. Gdy opi­nię publicz­ną zaj­mo­wa­ła spra­wa zabu­do­wy Górek Cze­chow­skich, gaze­ta w spo­sób zde­cy­do­wa­ny sta­nę­ła po stro­nie miesz­kań­ców a nie wła­ści­cie­la tere­nu (dewe­lo­pe­ra – fir­my TBV). Wie­le razy na łamach gaze­ty głos zabie­rał Krzysz­tof Wie­jak (redak­tor naczel­ny). Np. jego tekst z 8 kwiet­nia 2019 r. docze­kał się 178 komen­ta­rzy (https://www.dziennikwschodni.pl/lublin/krzysztof-wiejak-o-wyniku-referendum-ws-gorek-czechowskich,n,1000240591.html).

Inne media infor­mo­wa­ły, że pan Kali­now­ski pró­bo­wał tłu­mić kry­ty­kę pra­so­wą i wpły­wać na pra­cę dzien­ni­ka­rzy. “Zda­niem Toma­sza Kali­now­skie­go redak­cja w ogó­le nie powin­na przed­sta­wiać zda­nia prze­ciw­ni­ków zabu­do­wy Górek Cze­chow­skich, a jedy­nie wizje nakre­śla­ne przez wła­ści­cie­la tere­nu – fir­mę TBV” (Jacek Brzusz­kie­wicz, Gaze­ta Wybor­cza “Kon­flikt w Dzien­ni­ku Wschod­nim. Dewe­lo­per chce odwo­łać naczel­ne­go. „Psu­je mu inte­re­sy””, dostęp 5 sierp­nia 2020, https://lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,26024868,konflikt-w-dzienniku-wschodnim-deweloper-chce-odwolac-naczelnego.html)

Nie bez zna­cze­nia może być fakt, że w 2018 roku (17 grud­nia) sąd zare­je­stro­wał spół­kę Osie­dle Rega­ty TBV sp. z o.o. sp. koman­dy­to­wa (nr krs 0000762854). Wspól­ni­ka­mi spół­ki są TBV sp. z o.o. (pre­zes Woj­ciech Dzio­ba) oraz LTK Com­pa­ny 5 sp. z o.o. (pre­zes Tomasz Kali­now­ski). Co potwier­dza powią­za­nia biz­ne­so­we mię­dzy deweloperami.

Nasu­wa się podej­rze­nie, że pan Tomasz Kali­now­ski w spół­ce Cor­ner Media repre­zen­tu­je inte­res swo­je­go wspó­l­ni­­ka-dewe­­lo­­pe­­ra. Powszech­nie wia­do­mo, że Dzien­nik Wschod­ni kry­tycz­nie wypo­wia­dał się w spra­wie dzia­łań władz mia­sta dot. Górek Cze­chow­skich. Sko­ro nato­miast spół­ka Cor­ner Media notu­je ponad­prze­cięt­ne zyski oraz świet­nie radzi sobie na trud­nym ryn­ku pra­sy lokal­nej to nie ma obiek­tyw­nych powo­dów do jej rozwiązania.

Dzien­nik Wschod­ni jest jedy­ną lokal­ną gaze­tą, na któ­rą wpływ mają miesz­kań­cy. Obec­nie udzia­łow­ca­mi spół­ki jest kil­ku­na­stu pra­cow­ni­ków (dzien­ni­ka­rzy). Sprzy­ja to nie­za­leż­no­ści wydaw­nic­twa. W razie roz­wią­za­nia spół­ki, rola mniej­szo­ścio­wych wspól­ni­ków spad­nie do zera. Stra­cą oni zupeł­nie wpływ na kształt gazety.

Zwra­cam uwa­gę, że spół­ka Cor­ner Media reali­zu­je swo­je cele (wyda­je Dzien­nik Wschod­ni, nawet z zyskiem mimo trud­nej sytu­acji na ryn­ku pra­sy lokal­nej). Gaze­ta reali­zu­je misję pra­sy lokal­nej, zapi­sa­ną w Kon­sty­tu­cji RP. Dostar­cza swo­im licz­nym czy­tel­ni­kom rze­tel­nych infor­ma­cji oraz spra­wu­je kon­tro­lę spo­łecz­ną nad tym, co dzie­je się w regio­nie. Ist­nie­je duże ryzy­ko, że to się zmie­ni, gdy wła­dzę w spół­ce przej­mie pan Tomasz Kali­now­ski, dewe­lo­per i wspól­nik lubel­skich dewe­lo­pe­rów. Tym bar­dziej, że wyni­ki finan­so­we, zasięg i zna­cze­nie gaze­ty dla czy­tel­ni­ków nie prze­ko­nu­ją go do sen­su dal­sze­go jej ist­nie­nia w takiej formule.

Dla­te­go roz­wią­za­nie spół­ki i zapo­wia­da­ne zwol­nie­nie redak­to­ra naczel­ne­go Dzien­ni­ka Wschod­nie­go dopro­wa­dzi do koń­ca funk­cjo­no­wa­nia gaze­ty w takim wymia­rze, jak dzia­ła obec­nie. Sta­wi rów­nież pod zna­kiem zapy­ta­nie reali­za­cję przez więk­szo­ścio­we­go udzia­łow­ca spół­ki misji pra­sy (wol­no­ści wypo­wie­dzi, nie­za­leż­no­ści, kon­tro­li i kry­ty­ki spo­łecz­nej życia publicz­ne­go w mie­ście i regionie).

Istot­ne zna­cze­nie dla spra­wy ma fakt, że naj­waż­niej­szym skład­ni­kiem mająt­ku spół­ki jest mar­ka, jaką sta­no­wi tytuł “Dzien­nik Wschod­ni”. W realiach niniej­szej spra­wy moż­na przy­jąć, że celem Powo­da – jest pozba­wie­nie pozo­sta­łych udzia­łow­ców spół­ki – dzien­ni­ka­rzy – szyl­du, pod któ­rym, od lat, publi­ku­ją swo­je tek­sty. Bez­spor­ne jest, że reno­ma tytu­łu “Dzien­nik Wschod­ni”, zosta­ła wypra­co­wa­na przez samych dzien­ni­ka­rzy, bez udzia­łu Powo­da, któ­ry peł­ni jedy­nie funk­cję inwe­sto­ra kapitałowego.

Naszą misją jest popu­la­ry­za­cja jaw­no­ści i zasad dobre­go rzą­dze­nia celem zwięk­sza­nia wpły­wu miesz­kań­ców na samo­rząd lokalny.

O Fundacji Wolności

Naszą misją jest popu­la­ry­za­cja jaw­no­ści i zasad dobre­go rzą­dze­nia celem zwięk­sza­nia wpły­wu miesz­kań­ców na samo­rząd lokal­ny. Chce­my aby ludzie mie­li wie­dzę o samo­rzą­dzie, moty­wa­cję oraz bez­po­śred­ni wpływ na decy­zje, wła­dze, wydat­ki oraz swo­je otoczenie.

Czy jesteś świad­kiem prze­wi­nie­nia urzęd­ni­ków w Lubli­nie? A może pró­bu­jesz zdo­być ogól­no­do­stęp­ne infor­ma­cje w urzę­dzie, ale są zata­ja­ne? Pomo­że­my Ci!

Dba­my o przej­rzy­stość naszej stro­ny. Wszyst­kie star­sze wpi­sy odnaj­dziesz w archi­wum aktualności.

Więcej nowych wpisów w aktualnościach

Zobacz wszyst­kie wpisy