Kawiarenkę obywatelską zorganizowaliśmy tym razem na terenie dzielnicy Czuby Południowe, w filii Miejskiej Biblioteki Publicznej „Biblio”.
Pani dr Monika Sidor z Wydziału Politologii UMCS przedstawiła kilka faktów z badań dot. lubelskich rad dzielnic. Zwracała również uwagę na to, jak funkcjonują w innych miastach, np. w Krakowie rady dzielnic opiniują kandydatów na ławników sądowych.
Następnie Pan Radosław Osiak (Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Sławin) opowiedział, że jego motywacją do działania w ramach rady dzielnicy była chęć poprawy bezpieczeństwa. Zwrócił uwagę, że każda rada jest inna, a rezerwa celowa pomaga wyrównywać nierówności między nimi. Jego zdaniem ludzi konsoliduje obszar, na którym działają. Jego zdaniem w radach dzielnic nie powinno być polityki. Władze miasta powinny konsultować z radami duże inwestycje już na etapie ich planowania. Podał też kilka dobrych praktyk ze swojej dzielnicy – rada na przygotowanej ulotce dla mieszkańców zamieściła wszystkie projekty do budżetu obywatelskiego, zgłoszone z terenu dzielnicy. Nie narzucała mieszkańcom swoich pomysłów.
Pani Marta Wcisło (Wiceprzewodnicząca Rady Miasta) zauważyła, że dobrzy, gdyby rezerwa celowa była wyższa. Ale już teraz nie wszystkie rady dzielnic ją wykorzystują. Jej zdaniem rady dzielnic powinny być włączane w dodatkowe elementy bo najlepiej wie, co jest najpilniejsze do zrobienia na terenie dzielnicy. Wskazała również, że w radach dzielnic zdarzają się osoby, które chcą przeszkadzać w ich pracy.
Po wystąpieniach gości rozpoczęła się dyskusja i pytania z sali. Obecnie członkowie rad dzielnic zwracali uwagę na swoje dotychczasowe dokonania i sukcesy. Zwrócono uwagę, że rady dzielnic mają tyle, ile uda im się wydeptać w urzędzie miasta. Kilka osób poruszyło temat tablic, za pomocą których rady mogłyby komunikować się z mieszkańcami. Obecnie są tylko w kilku dzielnicach. Inny głos dotyczył tego, że rady dzielnic są lekceważone przez władze miasta. Ktoś zauważył, że działalność w radzie wymaga determinacji i poświęcenia własnego czasu. Członkowie rad dzielnic nie powinni się wstydzić swojej funkcji i rozmawiać z sąsiadami. Zauważono również problem ze stronami internetowymi – niektóre rady same je prowadzą. Społecznicy oczekują tutaj wsparcia ze strony urzędu.
W ciągu kilku dni opublikujemy film z przebiegu spotkania. Relacja ze spotkania na stronie Radia Lublin >
O Fundacji Wolności
Naszą misją jest popularyzacja jawności i zasad dobrego rządzenia celem zwiększania wpływu mieszkańców na samorząd lokalny. Chcemy aby ludzie mieli wiedzę o samorządzie, motywację oraz bezpośredni wpływ na decyzje, władze, wydatki oraz swoje otoczenie.
Czy jesteś świadkiem przewinienia urzędników w Lublinie? A może próbujesz zdobyć ogólnodostępne informacje w urzędzie, ale są zatajane? Pomożemy Ci!
Dbamy o przejrzystość naszej strony. Wszystkie starsze wpisy odnajdziesz w archiwum aktualności.