Obywatel przed sądem… czyli walka o informację

Coraz rza­dziej, jed­nak wciąż zda­rza­ją się sytu­ację, gdy oby­wa­tel o pra­wo do infor­ma­cji publicz­nej musi wal­czyć przed sądem admi­ni­stra­cyj­nym. Do sytu­acji takiej docho­dzi w dwóch wypadkach:
– gdy nie zga­dza­my się z decy­zją odmow­ną wyda­ną przez organ dru­giej instancji,
– gdy organ pozo­sta­je w bezczynności.

Przy­pa­dek, gdy skła­da­my skar­gę do Woje­wódz­kie­go Sądu Admi­ni­stra­cyj­ne­go na decy­zję odmow­ną jest przy­pad­kiem trud­niej­szym, jeśli decy­zja taka jest sil­na mery­to­rycz­nie. Po naszej stro­nie cią­ży obo­wią­zek udo­wod­nić, że organ nie ma racji. Czę­sto nie­zbęd­ne będzie powo­ła­nie się na licz­ne orze­cze­nia czy lite­ra­tu­rę. Tutaj nie lada wyzwa­nie stoi tak­że przed skła­dem sędziow­skim, któ­ry wyda­jąc orze­cze­nie w spra­wie pre­ce­den­so­wej usta­la pew­ną linię orzecz­ni­czą sądów admi­ni­stra­cyj­nych. Nie­ste­ty zda­rza­ją się tak­że decy­zje odmow­ne w spra­wach, w któ­rych zapa­dło już wie­le wyro­ków mówią­cych, że w danej sytu­acji nie moż­na wydać takiej decy­zji. W takich spra­wach wystar­czy powo­łać się na jed­no lub kil­ka orze­czeń by dla sądu spra­wa była w mia­rę oczy­wi­sta. W tym Porad­ni­ku nie będzie­my jed­nak opi­sy­wać szcze­gó­ło­wo tej procedury.

Innym przy­pad­kiem jest sytu­acja, gdy urząd pozo­sta­je w bez­czyn­no­ści, szcze­gól­nie tej naj­bar­dziej typo­wej, czy­li mil­czy. Zło­ży­li­śmy wnio­sek, po 14 dniach się tele­fo­nicz­nie się upo­mnie­li­śmy (co nie jest wyma­ga­ne, ale jeśli naszym celem jest uzy­skać infor­ma­cję publicz­ną war­to to zro­bić) i po roz­mo­wie wie­my, że nic nie dosta­nie­my. W tej sytu­acji jedy­ną opcją jest zło­że­nie skar­gi na bez­czyn­ność do wła­ści­we­go Woje­wódz­kie­go Sądu Admi­ni­stra­cyj­ne­go. Skar­gę taką może­my zło­żyć od momen­tu, w któ­rym organ jest w bez­czyn­no­ści. Skar­gę taką skła­da­my za pośred­nic­twem skar­żo­ne­go orga­nu w dwóch kopiach wraz z załącz­ni­ka­mi. Fakt zło­że­nia skar­gi nale­ży potwier­dzić na trze­ciej kopii skar­gi, któ­rą pozo­sta­wia­my dla sie­bie. W skar­dze nale­ży pokrót­ce opi­sać bez­czyn­ność (np. zło­ży­li­śmy wnio­sek i przez 14 dni żad­nej odpo­wie­dzi) oraz powo­łać się na dowo­dy (np. zło­żo­ny wnio­sek o udo­stęp­nie­nie infor­ma­cji publicz­nej, potwier­dze­nie otrzy­ma­nia e‑maila lub dowód nada­nia z pocz­ty), któ­re załą­cza­my do skar­gi. Organ ma obo­wią­zek prze­ka­zać naszą skar­gę wraz z jego odpo­wie­dzią na tą skar­gę w cią­gu 14 dni do Sądu (prze­pi­sy ogól­ne prze­wi­du­ją 30 dnio­wy ter­min). W tym cza­sie (i aż do cza­su pierw­szej roz­pra­wy) organ może też uznać całość skar­gi za zasad­ną i w try­bie auto­kon­tro­li wzno­wić postę­po­wa­nie w przed­mio­cie udo­stęp­nie­nia infor­ma­cji publicz­nej (w takiej sytu­acji sąd uzna postę­po­wa­nia za bez­przed­mio­to­we i umo­rzy spra­wę). Po otrzy­ma­niu skar­gi przez sąd wyśle on do nas pismo z wezwa­niem do uisz­cze­nia wpi­su (wpis wyno­si 100zł i nale­ży go uiścić w ter­mi­nie 7 dni od otrzy­ma­nia wezwa­nia) oraz odpo­wie­dzią orga­nu na naszą skar­gę. Przed uisz­cze­niem wpi­su nale­ży koniecz­nie zapo­znać się z tre­ścią odpo­wie­dzi na naszą skar­gę. Może się oka­zać, że organ udo­stęp­nił nam infor­ma­cje, ale np. wylą­do­wa­ła w fol­de­rze spam. Jeśli po zapo­zna­niu się z tre­ścią odpo­wie­dzi na skar­gę w dal­szym cią­gu uwa­ża­my, że skar­ga jest zasad­na powin­ni­śmy uiścić wpis. Jeśli tego nie zro­bi­my sąd odrzu­ci naszą skar­gę. Po uisz­cze­niu wpi­su sąd wyzna­cza ter­min roz­pra­wy (w Lubli­nie jest to oko­ło 2–3 mie­się­cy). War­to pamię­tać, że sta­wien­nic­two na roz­pra­wie jest nie­obo­wiąz­ko­we. W sytu­acji, gdy nie mamy zamia­ru się poka­zać na sali roz­praw war­to usto­sun­ko­wać się do tre­ści odpo­wie­dzi na skar­gę – wyra­zić, że pod­trzy­mu­je się skar­gę i odnieść się do ewen­tu­al­nych uwag orga­nu wska­zać dla­cze­go pod­miot tkwi w bez­czyn­no­ści. W przy­pad­ku, gdy­by­śmy pla­no­wa­li poja­wie­nie się na sali roz­praw war­to przy­po­mnieć sobie prze­bieg całej spra­wy, ponie­waż sąd może o to pytać. Sąd powi­nien też zapy­tać o co wno­si­my – wystar­czy wte­dy powtó­rzyć to co napi­sa­li­śmy w skar­dze. Po wysłu­cha­niu naj­pierw nas, póź­niej skar­żo­ne­go orga­nu sąd zamy­ka roz­pra­wę. Więk­szość spraw koń­czy się na pierw­szej roz­pra­wie. W tym momen­cie sąd pro­si wszyst­kich o opusz­cze­nie sali celem wyda­nia wyro­ku (co trwa kil­ka­na­ście minut). Wyrok ogła­sza się publicznie.

W przy­pad­ku uwzględ­nie­nia naszej skar­gi sąd spo­rzą­dzi pisem­ne uza­sad­nie­nie wyro­ku z urzę­du. W przy­pad­ku nie­uwzględ­nie­nia skar­gi mamy 7 dni by zło­żyć wnio­sek o pisem­nie uza­sad­nie­nie co wią­że się też z kosz­tem 100zł. Uza­sad­nie­nie wyro­ku w przy­pad­ku nie­uwzględ­nie­nia skar­gi jest nam potrzeb­ne, jeśli chce­my zło­żyć skar­gę kasa­cyj­ną do Naczel­ne­go Sądu Admi­ni­stra­cyj­ne­go. Skar­gę kasa­cyj­ną może spo­rzą­dzić wyłącz­nie adwo­kat lub rad­ca prawny.

Mając już wyrok wraz z uza­sad­nie­niem są dwie moż­li­wo­ści: urząd sam wyko­na wyrok lub będzie trze­ba wysłać mu wezwa­nie do wyko­na­nia wyro­ku. W obu przy­pad­kach musi­my pocze­kać na upra­wo­moc­nie­nie się wyro­ku. Wyrok sta­je się pra­wo­moc­ny w chwi­li, gdy nie słu­żą do nie­go środ­ki odwo­ław­cze. Odwo­ła­nie moż­na wnieść w cią­gu 30 dni od dnia otrzy­ma­nia odpi­su orze­cze­nia wraz z uza­sad­nie­niem (może­my się o to zapy­tać w sądzie). W przy­pad­ku, gdy w tym cza­sie urząd nie skon­tak­to­wał się z nami lub nie wyko­nał wyro­ku powin­ni­śmy wysłać mu wezwa­nie do wyko­na­nia wyro­ku. W wezwa­niu tym powin­ni­śmy okre­ślić ter­min na reali­za­cję wyro­ku i ewen­tu­al­nie spo­sób zwro­tu kosz­tów sądo­wych. Ter­min ten nie jest usta­wo­wo okre­ślo­ny, stąd wyda­je się, że nawet ter­min 1 dnio­wy jest słusz­nym ter­mi­nem, bio­rąc pod uwa­gę, że organ od dłuż­sze­go cza­su miał świa­do­mość tego wyroku.

W wypad­ku gdy organ nie speł­ni nasze­go wezwa­nia powin­ni­śmy zło­żyć Skar­gę do Woje­wódz­kie­go Sądu Admi­ni­stra­cyj­ne­go na nie­wy­ko­na­nie wyro­ku. Skar­gę taką skła­da­my bez­po­śred­nio w sądzie w dwóch egzem­pla­rzach wraz z załącz­ni­ka­mi. Fakt zło­że­nia skar­gi nale­ży potwier­dzić na trze­ciej kopii skar­gi, któ­rą pozo­sta­wia­my dla sie­bie. W skar­dze nale­ży pokrót­ce opi­sać sytu­ację (np. wyrok upra­wo­moc­nił się, wezwa­łem pisem­nie do jego wyko­na­nia w ter­mi­nie 7 dni organ nic nie zro­bił) oraz powo­łać się na dowo­dy (np. odpis wyro­ku, wezwa­nie do wyko­na­nia wyro­ku), któ­re załą­cza­my do skar­gi. Sąd wezwie nas do opła­ce­nia wpi­su (wpis wyno­si 100zł i nale­ży go uiścić w ter­mi­nie 7 dni od otrzy­ma­nia wezwa­nia). Spra­wa zosta­nie roz­po­zna­na na posie­dze­niu nie­jaw­nym. O roz­strzy­gnię­ciu sąd poin­for­mu­je nas listow­nie. W wypad­ku, gdy­by pomi­mo skar­gi organ w dal­szym cią­gu nie wyko­ny­wał wyro­ku przy­słu­gu­je nam kolej­na skar­ga na nie­wy­ko­na­nie wyro­ku. Istot­ne jest też, że w przy­pad­ku oso­ba, któ­ra ponio­sła szko­dę wsku­tek nie­wy­ko­na­nia orze­cze­nia sądu, słu­ży rosz­cze­nie o odszko­do­wa­nie na zasa­dach okre­ślo­nych w Kodek­sie cywilnym.

W przy­pad­ku, gdy organ nie prze­ka­zu­je do sądu naszej Skar­gi na bez­czyn­ność może­my zło­żyć Wnio­sek stro­ny skar­żą­cej o wymie­rze­nie orga­no­wi grzyw­ny za nie­prze­ka­za­nie skar­gi na bez­czyn­ność. Skar­gę taką skła­da­my bez­po­śred­nio w sądzie w dwóch egzem­pla­rzach wraz z załącz­ni­ka­mi. Fakt zło­że­nia skar­gi nale­ży potwier­dzić na trze­ciej kopii skar­gi, któ­rą pozo­sta­wia­my dla sie­bie. W skar­dze nale­ży pokrót­ce opi­sać sytu­ację (np. zło­żo­no skar­gę na bez­czyn­ność i organ nie prze­ka­zał jej w cią­gu 14 dni) oraz powo­łać się na dowo­dy (np. kse­ro­ko­pia potwier­dze­nia zło­że­nia skar­gi), któ­re załą­cza­my do skar­gi. Sąd wezwie nas listow­nie do opła­ce­nia wpi­su (wpis wyno­si 100zł i nale­ży go uiścić w ter­mi­nie 7 dni od otrzy­ma­nia wezwa­nia). Spra­wa zosta­nie roz­po­zna­na na posie­dze­niu nie­jaw­nym. O roz­strzy­gnię­ciu sąd poin­for­mu­je nas listownie.

W przy­pad­ku, gdy żaden z powyż­szych spo­sób nie speł­nia swo­je­go zada­nia może­my tak­że sko­rzy­stać z upraw­nie­nia Zawia­do­mie­nia o popeł­nie­niu prze­stęp­stwa naru­sze­nia obo­wiąz­ku udo­stęp­nie­nia infor­ma­cji publicz­nej. Arty­kuł 23 usta­wy o udo­stęp­nia­niu infor­ma­cji publicz­nej prze­wi­du­je, że kto, wbrew cią­żą­ce­mu na nim obo­wiąz­ko­wi, nie udo­stęp­nia infor­ma­cji publicz­nej, pod­le­ga grzyw­nie, karze ogra­ni­cze­nia wol­no­ści albo pozba­wie­nia wol­no­ści do roku. Sko­rzy­stać z tego środ­ka może­my na rów­ni ze środ­ka­mi administracyjnymi.